Witam Was na moim blogu,

Mam na imię Magdalena i od 2008 roku jestem konsultantką Oriflame. Chciałabym podzielić się z Wami swoją wiedzą na temat tej firmy kosmetycznej. Będą to informacje zarówno o tematyce kosmetyczno – pielęgnacyjnej, jak i biznesowej. Bo Oriflame to nie tylko sprzedaż kosmetyków, ale przede wszystkim firma, w której można zarobić całkiem konkretne pieniądze.
Zaznaczam także, że nie posiadam wykształcenia w kierunku kosmetologicznym, a wiedzę, którą posiadam zdobyłam dzięki szkoleniom, webinarom, oraz materiałom firmowym.
Zachęcam Was bardzo gorąco do dzielenia się swoimi opiniami na temat kosmetyków i produktów oferowanych przez Oriflame.

Blog ten należy do niezależnego Konsultanta Oriflame. Oficjalna strona firmy Oriflame w Polsce dostępna jest pod adresem www.oriflame.pl. Wszelkie zdjęcia i informacje o produktach pochodzą z oficjalnej strony Oriflame w Polsce.

środa, 31 sierpnia 2016

Paczka niespodzianka od Oriflame

Tylko teraz (do 05.09.2016) każdy konsultant Oriflame ma możliwość skorzystania z dwóch fantastycznych ofert dodatkowych. 

Pierwsza z nich to „Więcej za mniej”. Z oferty możesz skorzystać na 2 sposoby: 
- każdy produkt z oferty kup za jedynie 24,99 zł
- kup dwa produkty za 24,99 zł każdy, a trzeci wybierz GRATIS (wpisz na zamówieniu 3 dowolne kody z ulotki)

Możesz kupić dowolną ilość produktów. 



Druga z nich to „Super Niespodzianka Dla Ciebie!” Aby móc skorzystać z tej oferty zrealizuj zamówienie za min. 50 PP, a „Paczkę niespodziankę” kupisz za jedynie 19,99 zł. W każdej paczce znajdują się 3 – 4 produkty, w tym bestsellerowy zapach o łącznej wartości ponad 150 zł. Z oferty można skorzystać jeden raz.



Liczba produktów w obu ofertach ograniczona ilościowo. 

Jeżeli nie jesteś jeszcze Konsultantką Oriflame, a chciałabyś skorzystać z ofert, nic straconego. Wystarczy, że wypełnisz formularz rejestracyjny dostępny na dole bloga lub na oficjalnej stronie Oriflame (mój numer sponsora to 1210810). 

poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Katalog Oriflame

Jak wspomniałam Wam, jakieś dwa posty temu, Oriflame (podobnie jak inne firmy marketingu sieciowego) nie posiada własnych punktów detalicznych, w których możemy pójść zrobić zakupy. Jak więc skorzystać z oferty Oriflame? 
Podstawowym narzędziem pracy Konsultanta (Dystrybutora) a zarazem „witryną” firmy jest Katalog, dostępny w formie papierowej oraz wirtualnej, zamieszczonej na oficjalnej stronie Oriflame Poland. Zawiera on aktualną ofertę produktową, która wznawiana jest co 3 tygodnie. 

Oprócz możliwości wyboru produktów do zamówienia, Katalogi Oriflame są też świetnym źródłem porady, ciekawostek i dodatkowych informacji.

Eksperci współpracujący z Oriflame dzielą się wskazówkami i sztuczkami, które w łatwy sposób możesz wykorzystać. 



Dowiesz się jakie sekrety kryją się w naturalnych składnikach aktywnych kosmetyków. 



  

Przeczytasz co inspiruje naukowców Oriflame do tworzenia coraz lepszych formuł kosmetyków. 




Uzyskasz podpowiedzi jak profesjonalnie wykonać makijaż.




Dowiesz się również kilku ciekawostek związanych z historią firmy.



Mimo, iż Konsultantką jestem już od 8 lat przeglądanie każdego nowego Katalogu to prawdziwa przyjemność, na którą czekam z niecierpliwością. Za każdym razem dowiaduję się z niego czegoś nowego i ciekawego. Zapraszam się do „lektury” Katalogu.

sobota, 27 sierpnia 2016

Suchy olejek do włosów Eleo

Ostatnią nowością katalogu 12, którą dzisiaj się z Wami podzielę jest Suchy olejek do włosów Eleo. Rozszerza on linię kosmetyków Eleo przeznaczonych do pielęgnacji włosów, która w ofercie pojawiła się równo rok temu. 

Linia produktów Eleo z łopianem, naturalnymi olejkami i witaminami jest odżywczą gamą produktów, skierowanych do pielęgnacji każdego rodzaju włosów. 
Formuła wzbogacona naturalnymi olejkami: różanym i arganowym oraz witaminą F oferuje głębokie odżywienie i odbudowuje włosy od wewnątrz. Odpowiada potrzebom każdego rodzaju włosów i jest ukierunkowana na regenerację, wzmocnienie, nawilżenie i wygładzenie włosów, aby dodać im blasku i miękkości, nie obciążając włosów. 

Suchy olejek do włosów Eleo o lekkiej, jedwabistej i nietłustej konsystencji głęboko odżywia i odbudowuje piękno włosów, nawilża i wygładza oraz przywraca im witalność. Odpowiedni jest to każdego rodzaju włosów, idealny dla włosów suchych i zniszczonych.  
Nowa luksusowa formuła wzbogacona naturalnym olejkiem arganowym i różanym oraz witaminą F, dla zapewnienia odżywienia i rezultatów pielęgnacyjnych. Te składniki zostały wybrane ze względu na ich najwyższy poziom zawartości 2 podstawowych kwasów tłuszczowych Omega 6 i Omega 3 niezbędnych do głębokiego odżywienia i odbudowy włosów od wewnątrz. Rezultat to widocznie dłużej trwający blask, aksamitność w dotyku, wzmocnienie i zdrowo wyglądające włosy.

Składniki pielęgnacyjne:
- witamina F: poprawia kondycję włosów poprzez wzmocnienie ich od środka,  
- olejek arganowy: uszczelnia naskórek włosów na powierzchni, tworząc naturalną warstwę ochronną oraz wnika do włókna włosów, aby je odżywić i wzmocnić od wewnątrz, 
- olejek różany: zasila powierzchnię włosów i głęboko odżywia, pozostawiając włosy łatwiejsze do ułożenia, 
- łopian: pomaga regulować wydzielanie sebum, dzięki czemu przywraca skórę głowy do równowagi, zapewniając jednocześnie gładkość włosom i połysk. 
- olej z nasion słonecznika: wzmacnia, zmiękcza i wygładza, ma po jego zastosowaniu włosy będą lepiej nawilżone i puszyste oraz pełne blasku,
- witamina E: odżywia i wzmacnia włosy od środka.

Suchego olejku do włosów Eleo możesz stosować na kilka sposobów:
NA SUCHE WŁOSY:
Rozprowadź nieco olejku na suchych włosach, zaczynając od ich najbardziej zniszczonych części. Dwie porcje kosmetyku powinny wystarczyć na włosy średniej długości. Użyj nieco więcej lub mniej, w zależności od długości i kondycji włosów. Nie spłukuj.
PRZED STYLIZACJĄ:
Zastosuj olejek na wytarte ręcznikiem włosy (przed użyciem kosmetyku do stylizacji), by zapewnić im blask i chronić je podczas układania.
NA SUCHĄ SKÓRĘ GŁOWY:
Aplikuj na włosy u ich nasady i wmasuj w skórę głowy. Po 2-3 minutach umyj włosy szamponem Eleo.
JAKO DODATEK DO MASKI LUB ODŻYWKI:
Wymieszaj nieco olejku z maską lub odżywką, by wzmocnić odżywcze działanie kosmetyków.

Olejek zamknięty jest w szklanej butelce z atomizerem (rozpylaczem) o pojemności 50 ml. Posiada piękny bursztynowy kolor i płynną konsystencję (wygładzający i ochronny olejek są znacznie gęstsze od tego). O ile poprzednie olejki pachną dla mnie czymś w rodzaju różanej waty cukrowej, o tyle ten pachnie raczej orzechowo (migdałowo). Z przykrością muszą stwierdzić, że na moich krótkich włosach znacznie lepiej spisuje się olejek wygładzający lub ochronny. Po nałożeniu suchego olejku na suche włosy, moje włosy były tłuste, z kolei na mokre włosy trzeba uważać z ilością olejku, ponieważ również można łatwo przetłuścić włosy. Być może na długich włosach można mieć większe możliwości jego zastosowania. 
Osobiście najbardziej zadowolona jestem z wygładzającego olejku do włosów Eleo (pięknie pachnie, szybko się wchłania, włosy są miękkie, lśniące, zdrowe).


czwartek, 25 sierpnia 2016

Dlaczego Oriflame nie reklamuje swoich produktów?

Jak mówi znane powiedzenie „reklama jest dźwignią handlu”. Okazuje się, że w przypadku firm działających w ramach marketingu sieciowego ta maksyma się nie sprawdza. Spójrz tylko na 20 pierwszych pozycji rankingu 100 najlepszych firm marketingu sieciowego i ich rocznych przychodów. 



A teraz przypomnij sobie, czy kiedykolwiek widziałaś reklamę produktów lub usług, którejś z tych firm? Jeżeli tak, to reklamy te pojawiają się bardzo sporadycznie. A jednak kwoty jakie osiągają z rocznych przychodów potrafią przyprawić o zawrót głowy. Zwróć uwagę również na to, że przedsiębiorstwa te nie posiadają sklepów, ani punktów handlowych, które na co dzień znamy. Jak to zatem się dzieje, że klienci kupują produkty lub usługi tych firm?

Firmy te, takie jak np. Oriflame, płacą mi oraz innym swoim konsultantom za polecanie kosmetyków swoim znajomym, rodzinie, itp. Sprzedaż „pocztą pantoflową” jest dla Oriflame znacznie bardziej opłacalna niż inwestowanie w drogie reklamy i sklepy detaliczne. Każdy konsultant, który kupuje kosmetyki dla siebie i je stosuje, jest „żywą” reklamą dla firmy. Reklamowanie produktów w ten sposób jest dziecinnie proste i bardzo przyjemne. 
Dodatkowo, zamiast wydawać grube pieniądze na drogie reklamy, Oriflame przeznacza je na zaawansowane badania i udoskonalanie swojego asortymentu. Dzięki czemu produkty Oriflame są lepszej jakości niż podobne towary konkurencyjnych firm dostępne w tradycyjnym sklepie. Zatem polecasz przyjaciółce wysokiej jakości kosmetyki, będące odpowiednikiem tych, które używa obecnie. To nic innego, jak zastępowanie starej marki, czymś wypróbowanym, co uznałaś za lepsze. 


wtorek, 23 sierpnia 2016

Woda toaletowa Memories Daydreaming in a Hammock

Ostatnią odsłoną damskich, letnich wód toaletowych, których powstanie zostało zainspirowane wakacyjnymi wspomnieniami, jest Woda toaletowa Memories Daydreaming in a Hammock.

Wodno – kwiatowa kompozycja tego zapachu przeniesie Cię do chwil rozkosznej przyjemności na słonecznej tropikalnej plaży. Zmysłowy kwiat frangipani, pocałowany przez delikatne nuty oceaniczne cascalone i ciepłe, apetyczne akordy świeżego mleka kokosowego, pozwolą Ci się zrelaksować i poczuć jak na egzotycznych wakacjach. 

Kompozycja zapachowa
Pikantny  różowy pieprz zmieszany z soczystą, energetyzującą nutą świeżej cytryny i bergamotki rozpoczyna zapach wirującą nutą, jak promienie słońca sięgające poprzez palmy do Twojej skóry. Serce zapachu przynosi delikatne nuty oceanicznej bryzy  – morski szept cascalone i sensualnych tropikalnych kwiatów frangipani i ylang ylang. Na zakończenie, jak delikatne kołysanie w hamaku, pojawia się nuta heliotropu, kremowa, otulająca nuta mleka kokosowego i piżmowy uścisk drzewa kaszmirowego zapewniającego luksusowy relaks.

Podstawą tej kompozycji zapachowej jest rozpieszczający zmysły zapach mleka kokosowego.
Co może być symbolem perfekcyjnych tropikalnych wakacji, jeśli nie biała plaża, otoczona kołyszącymi się palmami kokosowymi? I zapach, który może przenieść Cię tam to owoc tych drzew – kokos. Rozpieszczająco aksamitny i relaksujący zapach świeżego mleka kokosowego natychmiastowo przywołuje wspomnienia słonecznych, egzotycznych wakacji. Zdejmij buty i zapomnij o troskach – Twój hamak czeka na Ciebie. 

Kreatorka zapachu Memories Daydreaming In A Hammock, Marie Salamagne dorastała w Paryżu i często powraca do swoich cennych wspomnień, tworząc nowe kompozycje zapachów. Marie jest twórcą zapachu Kenzo Tokyo, Nina L’Eau by Nina Ricci i Bombshell Italian dla Victoria’s Secret oraz Amber Elixir Night i Excite Oriflame.

Woda zamknięta jest w buteleczce o pojemności 30 ml, którą otrzymujemy w kartonowym zafoliowanym pudełku z motywem hamaku zawieszonego pomiędzy drzewami kokosowymi. Zapach jest ciepły, o zdecydowanie wyczuwalnych nutach egzotycznych kwiatów, które po chwili przechodzą w słodkie aromaty kokosa i drzewa kaszmirowego. Ta woda zdecydowanie może poprawić humor i sprawić, że zamarzymy o tropikalnych wakacjach. 


poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Jak sprzedawać kosmetyki Oriflame?

Jak już wspomniałam w poście „Czym jest marketing sieciowy (MLM)?” nierozerwalną częścią marketingu sieciowego jest „sprzedaż” produktów (dóbr materialnych, np. kosmetyków, suplementów diety, sprzętu AGD, itp., lub usług, np. finansowych, czy ubezpieczeniowych). Nie chodzi jednak o typową „sprzedaż”, którą zna każdy z nas.

Bardzo często zdarza się, że nowe osoby, które chcą podjąć współpracę z firmą marketingu sieciowego na samo słowo „sprzedaż” reagują wręcz alergicznie. Pierwszy obraz, który pojawia się w ich głowach to „chodzenie od drzwi do drzwi i wciskanie ludziom kitu, którego nie potrzebują”. Nic bardziej mylnego. 

Wcale nie musisz decydować się na współpracę z firmą, której produktów nie będziesz używać. Wiele przedsiębiorstw marketingu sieciowego oferuje produkty lub usługi, z których korzystamy każdego dnia. Dla przykładu Oriflame może z powodzeniem zastąpić Ci typową drogerię czy zwykły sklep kosmetyczny. W ofercie firmy znajdziesz produkty przeznaczone zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn, które pozwolą Ci kompleksowo zadbać o swoje ciało (kosmetyki, akcesoria kosmetyczne, suplementy diety, itp.). 

Rozsądnie jest rozpocząć współpracę z firmą marketingu sieciowego, np. Oriflame, od kupowania produktów dla siebie, na własny użytek, oczywiście z należną sobie zniżką (po cenach handlowych). Dzięki temu możesz zaoszczędzić od kilkudziesięciu nawet do kilkuset złotych miesięcznie, w stosunku do podobnych produktów, które kupiłabyś w tradycyjnym sklepie. 

Jeżeli chcesz, możesz polecać produkty, których sama używasz swoim najbliższym (rodzinie, znajomym, sąsiadom). A ponieważ Ty kupujesz produkty bezpośrednio u producenta (firmy, z którą współpracujesz) w cenach handlowych, a sprzedajesz po cenach katalogowych, różnica w ich wartości jest dla Ciebie zyskiem.   
Celowo użyłam tu słowa „polecać”, ponieważ polecanie jest znacznie przyjemniejsze niż wciskanie komuś, żeby coś od nas kupił. Polecanie jest normalną częścią naszego życia. Z pewnością wielokrotnie zdarzyło się, że poleciłaś komuś jakiś film, piosenkę, program TV, ciuch, buty czy torebki. Podobnie jest z produktami firmy, którą reprezentujesz. A przypomnij sobie ile razy rozmawiałaś z przyjaciółkami, znajomymi czy członkami Twojej rodziny o kosmetykach (np. o super pomadce do ust, świetnym kremie do rąk, itp.)? Na tej samej zasadzie możesz rozmawiać o kosmetykach Oriflame, z tą różnicą, że jeszcze na tym zarabiasz.

To naprawdę łatwe, gdy zwykłe polecanie sprawia, że produkty „sprzedają się” same. 

Jak więc sama widzisz, wcale nie musisz „chodzić od drzwi do drzwi i namawiać obcych ludzi do kupowania”. 



niedziela, 21 sierpnia 2016

Tusz do rzęs The ONE Featherlight

Wśród grona nowości obecnego katalogu znajdziemy także Tusz do rzęs The ONE Featherlight, rozszerzający linię kosmetyków do makijażu Featherlight. 

Jest to niezwykle lekki tusz do rzęs idealny dla kobiet, które pragną naturalnego efektu pięknie wydłużonych i podkreślonych rzęs. Lekka jak piórko formuła świetnie się rozprowadza, nie zbija w grudki ani nie osypuje się. Innowacyjna, miękka szczoteczka otula rzęsy formułą z kompleksem naturalnych wosków zapewniających wydłużenie, rozdzielenie i podkreślenie rzęs. Uczucie lekkości w najpiękniejszej postaci. 

Z pewnością tusz ten przypadnie do gustu kobietom w wieku 20-35 lat, które lubią się malować, makijaż uznają za wyrażanie własnej osobowości, ale nie chcą, by maskował on ich naturalne piękno lub obciążał skórę.

Oprócz właściwości upiększających, tusz ten bogaty jest także w składniki pielęgnacyjne:
- wosk z otręb ryżowych o właściwościach odżywiających, wygładzających i ochronnych, 
- wosk z liści kopernicji (palmy Copernicia cerifera rosnącej w Brazylii), nazywany także woskiem carnauba, ma działanie natłuszczające i zmiękczające, zapobiega wysychaniu skóry i włosów tworząc na ich powierzchni warstwę ochronną, dodatkowo nadaje połysk i elastyczność,
- gumę arabską, pozyskiwaną z akacji senegalskiej, która oprócz tego, że odpowiada za lepkość produktu, posiada także właściwości nawilżające, przeciwzapalne i zmiękczające,
- wosk pszczeli (bielony) posiada właściwości wygładzające, natłuszczające, odżywcze i ochronne,
- olej z nasion słonecznika zawiera fosfolipidy, karoten i witaminę E, wzmacnia, zmiękcza i wygładza skórę i włosy, ma działanie antyoksydacyjne i przeciwzapalne,
- krzemionkę, naturalny minerał, który silnie absorbuje sebum i wilgoć, posiada właściwości matujące, rozprasza światło, 
- żywicę z damarzyka mocnego (drzewo Shorea robusta występujące głównie na południowych zboczach Himalajów, a jego żywica od tysięcy lat wykorzystywana jest w ajurwedzie) posiada właściwości regenerujące, nawilża suchą i szorstką skórę i włosy;
- wosk ze skórek owoców sumaka lakowego (Rhus verniciflua rosnącego w Japonii i Chinach) posiada właściwości ochronne, wygładzające i zmiękczające;
- lecytynę o działaniu zmiękczającym i wygładzającym, 
- pantenol – prowitaminę B5 o działaniu nawilżającym, związek aktywny i łagodzący, przyspiesza procesy regeneracji skóry, chroni i pielęgnuje skórę wrażliwą i skłonną do podrażnień,
- estrową formę witaminy E, której główną właściwością jest działanie antyoksydacyjne, dodatkowo chroni przed szkodliwym promieniowaniem UV, poprawia strukturę skóry i utrzymuje jej nawilżenie,
- kwas arachidowy odżywia i nawilża skórę, działa przeciwzapalnie, wspomaga regenerację naskórka oraz łagodzi podrażnienia,
- kwas laurynowy posiada silne działanie bakteriobójcze, przeciwwirusowe i przeciwgrzybiczne, 
- kwas mirystynowy pochodzenia roślinnego pomaga regenerować naturalną barierę skóry oraz zatrzymuje wodę w skórze.

Tusz do rzęs The ONE Featherlight dostępny jest w odcieniach czarnym (Black) oraz głębokiego fioletu (Prune).

Korzyści wynikające z użytkowania tuszu:
- Perfekcyjnie podkreślone, wydłużone i rozdzielone rzęsy dla naturalnego efektu makijażu bez obciążania
- Maskara dla perfekcjonistki, która chce mieć każdą rzęsę pomalowaną z osobna
- Delikatny, kobiecy look 
- Uczucie lekkości rzęs, bez obciążenia makijażem
- Łatwość demakijażu, co jest zaletą dla bardzo delikatnych rzęs i wrażliwych oczu 

Tyle teorii, a jak ten tusz spisuje się w praktyce? Otóż mnie on „nie zauroczył”. Fakt, że łatwo i szybko się go nakłada, chociaż według mnie szczoteczka jest raczej „normalna”, nie jakoś specjalnie miękka. Świetnie sprawdzi się dla dziewczyn, które na co dzień rzadko się malują i nie lubią efektu „sztucznych rzęs”. Rzęsy po jego nałożeniu się jedynie subtelnie podkreślone. Ma to też swoje dobre strony, bo faktycznie można zapomnieć, że ma się nałożony jakiś kosmetyk na rzęsy. Obawiam się jednak, że jeżeli ktoś liczy na spektakularny efekt wydłużonych rzęs to może się nieco zawieść. 


sobota, 20 sierpnia 2016

Czym jest marketing sieciowy (MLM)?

Oriflame jest jedną z firm o zasięgu ogólnoświatowym funkcjonującą w systemie marketingu sieciowego, nazywanego także marketingiem wielopoziomowym, multilevel marketingiem lub w skrócie MLM. 

Marketing sieciowy powstał pod koniec lat 60 – tych XX wieku, wzorując się na działalności franczyzowej. W jego ramach „otrzymujesz” produkty, korzystasz z logo i marki oraz sprawdzonych pomysłów na prowadzenie działalności. W przeciwieństwie do typowej franczyzy, w marketingu sieciowym do prowadzenia własnego biznesu nie musisz wykładać pieniędzy na siedzibę, wyposażenie, itp. Możesz tę formę działalności traktować jako źródło dodatkowego dochodu lub jako pełnowymiarową karierę. 
Ludzie decydują się na współpracę z firmą działającą w ramach marketingu sieciowego z różnych powodów. Są tacy, którzy chcą sobie jedynie dorobić, są też tacy, którzy chcą być niezależni, prowadzić własną działalność, ale zwyczajnie nie mają wystarczającej ilości pieniędzy, lub boją się zainwestować posiadane pieniądze z obawy, że stracą oszczędności życia. W związku z tym, że oprócz chęci, mitywacji, determinacji i czasu nie potrzebujesz niczego do prowadzenia działalności w marketingu sieciowym, nie ma obawy, że coś stracisz. 
Coraz większa świadomość ludzi, nieograniczony dostęp do różnego rodzaju informacji oraz fachowej literatury sprawia, że coraz więcej ludzi w różnym wieku, o różnym wykształceniu i z różnych grup społecznych przejawia niechęć do pracy na etacie, pracy dla kogoś, a pragnie niezależności „biznesowej”.  

Ale o co w tym w ogóle chodzi?
Chcąc wyrazić to krótko, można to określić jako „budowanie własnej organizacji”. Poprzez budowanie rozumie się zapraszanie do współpracy w ramach tej samej firmy, z którą my współpracujemy, innych osób. Przy czym samo „zapisanie” kogoś nie przynosi nam korzyści finansowych. Nierozerwalną częścią marketingu sieciowego jest „sprzedaż” produktów (dóbr materialnych, np. kosmetyków, suplementów diety, sprzętu AGD, itp., lub usług, np. finansowych, czy ubezpieczeniowych). Nie mówimy tu jednak o typowej „sprzedaży” gdy ktoś wymaga od Ciebie namawiania ludzi na zakup produktów wybranej przez nas firmy. Niejednokrotnie wystarczy, że kupujesz produkty jedynie na swoje potrzeby, ewentualnie dzielisz się nimi z rodziną i przyjaciółmi. 
Ważne jest by umieć zachować równowagę pomiędzy „sprzedażą” produktów, a budowaniem własnej organizacji. Często zdarza się, że osoby, które kładą zbyt duży nacisk na „sprzedawanie” szybko się zniechęcają i ponoszą porażkę. Pamiętaj, że łatwiej jest gdy duża liczba dystrybutorów (konsultantów) sprzedaje niewiele, niż kiedy kilka osób stara się sprzedać dużo. Istotne jest jednak to, że produkt zawsze musi być w obrocie, bez tego nikt nie zarobi pieniędzy. 

Prawda, że wygląda to zachęcająco? To dlaczego nie wszyscy odnoszą sukces w marketingu wielopoziomowym? Wynika to głównie z braku dostatecznej wiedzy w tym temacie (nie wiem dlaczego o marketingu wielopoziomowym nie uczy się w szkole), oraz niezrozumienia o co w tym właściwie chodzi. Czasami dochodzi do tego brak odwagi, niechęć do zmian oraz to co uwielbiam najbardziej, opinia otoczenia (rodziny i znajomych), który uparcie będą przekonywać, że na pewno Ci się nie powiedzie. Najlepsze co można wtedy zrobić, to udowodnić im jak bardzo się mylą. 

Firmy prowadzące swoją działalność w oparciu o marketing wielopoziomowy to nie „wirtualne” twory, a prawdziwe wielkie przedsiębiorstwa, działające niemal w każdym zakątku świata. Dla przykładu w 2010 roku łączne roczne obroty sektora MLM na świecie wynosiły ponad 120 miliardów dolarów.

Mimo, iż prowadzenie biznesu w ramach marketingu sieciowego daje ogromne możliwości (finansowe, rozwoju osobistego, pracy nad sobą), nie jest ono idealne. Trzeba liczyć się np. z tym, że na początku naszej działalności dochody będą niewielkie, dodatkowo będą dosyć wolno rosły. Z pewnością często spotkasz się z odmową osób, które będziesz chciała zaprosić do współpracy. To od poziomu Twojego zaangażowania i zrozumienia funkcjonowania tej działalności będzie zależało kiedy zaczniesz zarabiać kwoty, które będą Cię satysfakcjonowały. 
Decyzja należy do Ciebie!


piątek, 19 sierpnia 2016

Pyłkowy cień do powiek The ONE

Kolejną nowością wzbogacającą limitowaną kolekcję Featherlight są Pyłkowe cienie do powiek The ONE. 

Są to lekkie, jedwabiste, podkreślające piękno oczu, cienie pyłkowe w wibrujących kolorach pasteli, zgodnych z najnowszymi trendami, o wysokiej zawartości pigmentów. Doskonale się rozprowadzają i zapewniają możliwość budowania stopnia pokrycia kolorem - od subtelnego po wyrazisty. Perfekcyjnie sprawdzą się dla kobiet, które poszukują makijażu podkreślającego oczy, ale nie lubią ciężkich makijaży.
Do wyboru mamy 5 mocno połyskujących odcieni: Nude Shimmer, Peach Twinkle,  Taupe Glow, Lilac Lustre i Mint Dust.

Porady, jak używać cieni:
Nanieś pierwszą warstwę, po czym nałóż kolejne warstwy cienia i zmieszaj, aby perfekcyjnie rozetrzeć linie granicy koloru. Możesz również połączyć odcienie w małym pojemniczku przed aplikacją, jeśli tak będzie Ci wygodniej.
Nude Shimmer, Taupe Glow i Peach Twinkle można połączyć z dowolnym innym odcieniem pyłkowych cieni. Spróbuj także własnych kombinacji, aby sprawdzić, które wyglądają najlepiej. 
Dla zbudowania nasycenia i warstw koloru, zacznij od aplikacji najjaśniejszego odcienia, np. beżu Peach Twinkle i wzmacniaj nasycenie koloru, dodając drugiego odcienia, np. jasnego brązu Taupe Glow. 

Każdy z cieni posiada gramaturę 1,3 g i zamknięty jest w słoiczku, z którego wygodnie możemy nabrać cień na pędzelek. 
Dzięki nim możesz uzyskać makijaż zgodny z trendami: lekki, połyskujący, promienny w odcieniach modnych pasteli, jednocześnie wyglądasz świeżo i promiennie. Cienie świetnie sprawdzą się zarówno do makijażu dziennego, jak i wieczorowego. 



wtorek, 16 sierpnia 2016

Pomadki The ONE 5-w-1 Colour Stylist Featherlight

Rozpoczęliśmy ostatni wakacyjny katalog tego roku. Katalog obfitujący w fantastyczne promocje i oferty, oraz interesujące nowości, które z pewnością będą cieszyć się dużą popularnością wśród konsultantów i klientów. O pierwszej takie nowości, Wodzie toaletowej Elvie Firefly pisałam Wam kilka dni temu. Dzisiaj w kilku słowach zaprezentuję Wam nowe Pomadki The ONE 5-w-1 Colour Stylist Featherlight
To pierwszy produkt, który otwiera nową kolekcję kosmetyków przeznaczonych do makijażu marki The ONE. Linia Featherlight to kosmetyki, których formuła jest niezwykle subtelna, „lekka jak piórko”.

Pomadka The ONE 5-w-1 Colour Stylist Featherlight zapewnia ustom pełne, lecz niezwykle lekkie „ jak piórko” pokrycie kolorem. Ultralekka, nawilżająca szminka jest niczym balsam, który doskonale kryje już po pierwszej aplikacji. Doskonałej jakości formuła z naturalnymi woskami roślinnymi z nasion słonecznika, nawilża usta oraz pomaga je zmiękczać i odżywiać.

Składnikami pielęgnacyjnymi pomadki, oprócz oczywiście wspomnianego wosku z nasion słonecznika, są:
- wosk z liści kopernicji (palmy Copernicia cerifera rosnącej w Brazylii), nazywany także woskiem carnauba, ma działanie natłuszczające i zmiękczające, zapobiega wysychaniu skóry tworząc na jej powierzchni warstwę ochronną, dodatkowo nadaje skórze połysk i elastyczność;
- żywica z damarzyka mocnego (drzewo Shorea robusta występujące głównie na południowych zboczach Himalajów, a jego żywica od tysięcy lat wykorzystywana jest w ajurwedzie) posiada właściwości regenerujące, nawilża suchą i szorstką skórę;
- wosk ze skórek owoców sumaka lakowego (Rhus verniciflua rosnącego w Japonii i Chinach) posiada właściwości ochronne, wygładzające i zmiękczające skórę;
- witamina E o działaniu antyoksydacyjnym, łagodzi podrażnienia wywołane nadmiernym promieniowaniem UVB, przeciwdziała stanom zapalnym. 

Pomadka dostępna jest w 8 przepięknych, bogatych odcieniach (Pink Cloud, Peach Pavlova, Rose Petal, Flamingo Fluff, Coral Caresse, Taupe Touch, Violet Velvet, Mulberry Meringue).

Dzięki tej pomadce uzyskujesz:
- podkreślone bogatym kolorem usta, nawilżone jak po balsamie
- lekkość pomadki na ustach, niezwykle komfortowy makijaż ust
- uczucie lekkości na ustach, nie czujesz, że nosisz pomadkę



piątek, 12 sierpnia 2016

Woda toaletowa Elvie Firefly

Co prawda nowy katalog nr 12 rozpoczyna się dopiero za 4 dni, ale już dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować jedną z nowości, która według mnie będzie jednym z hitów tegoż katalogu. Ta nowość to Woda toaletowa Elvie Firefly. Jest to kolejna odsłona rodziny wód Elvie, po klasycznej wodzie, która dokładnie rok temu „przeżywała” swój renesans, oraz wodzie Elvie White Magic, która kilka lat temu dostępna była w ofercie limitowanej.  

Kompozycja zapachowa wody Elvie Firefly zaprasza do urzekającego, zagadkowego świata elfów, prowadzonego magicznym zapachem kwiatu, który kwitnie tylko nocą. Magiczny aromat Róży Nocy, uwodzi swoją słodyczą i promiennością.
Poczuj chwile prawdziwej magii!

Kompozycja otwiera się świeżą, iskrzącą nutą grejpfruta, aksamitnej brzoskwini i akordu morskiego, przywołującego wspomnienie wieczornej rosy, by po chwili magii, otworzyć swoje tajemnicze, promienne serce, wypełnione aromatem mistycznej Róży Nocy i delikatnych słonecznych akordów transparentnych kwiatów, a na koniec pozostawić cię w hipnotyzujących objęciach ciepłych i zmysłowych akordów drzewnych: drzewa cedrowego, sandałowego i białego piżma.

Inspiracją dla stworzenia Elvie Frilefly był baśniowy kwiat, który kwitnie tylko nocą. Główną rolę w zapachowej kreacji odgrywa magiczny akord Róży Nocy. Zniewalające swą słodyczą i blaskiem, niepowtarzalne dzieło kreatorki zapachów Alexandry Kosinski, rozświetla całą kompozycję promienną i uzależniającą nutą, która trwa i trwa, roztaczając nieodpartą aurę kobiecości.

Historia związana z zapachem:
Szwedzka legenda o elfach głosi, że kiedy mistyczna Róża Nocy w noc swego kwitnienia rozwinie swe muśnięte światłem Księżyca pąki, jej zniewalający zapach przebudzi twe piękno i sprawi, że od tej chwili będziesz już zawsze roztaczać jego promienną aurę.

Ja jestem zauroczona tym zapachem, chociaż trudno traktować moją opinię obiektywnie, ponieważ uwielbiam wszystko co pachnie różami. Woda należy zdecydowanie do kompozycji świeżych, subtelnych, ale wzmocnionych drzewnymi nutami głębi, które sprawiają, że zapach na długo utrzymuje się na skórze. Na początku wyczuwalny jest cytrusowy aromat grejpfruta, który następnie przechodzi w ciepłe nuty kwiatowo – owocowe. 
Ach, cudowny zapach!

Woda zamknięta jest w buteleczce o kształcie, który przypomina kamyczek, o pojemności 50 ml. Oryginalnie oczywiście zapakowana jest w kartonowe, zafoliowane, pudełko o granatowym tle rozświetlonym robaczkami świętojańskimi (firefly). 


środa, 10 sierpnia 2016

Szampon nadający blask z brzozą i moroszką Nature Secrets

Ostatnią nowością obecnego katalogu, którą chciałabym się z Wami podzielić jest Szampon nadający blask z brzozą i moroszką Nature Secrets. Tak jak pisałam przy okazji Złuszczającego żelu pod prysznic z kiwi Nature Secrets, produkty te dołączają do grupy moich ulubionych kosmetyków, które stworzone zostały w oparciu o wyciągi roślinne i naturalne składniki. 

Ten lekki szampon, który łagodnie myje i rewitalizuje włosy bez ich obciążania, zawiera wzmacniający ekstrakt z brzozy i nawilżający ekstrakt z moroszki. Sprawia, że włosy są silniejsze i mają zdrowy wygląd, cudownie błyszczą i pięknie pachną.

Oto co faktycznie tak dobroczynnie działa w tym szamponie na nasze włosy:
- składnik o nazwie hydroxypropyltrimonium honey, to pochodna miodu, który w głąb włosa utrzymując jego wilgotność, dzięki czemu włosy są miękkie, elastyczne, jedwabiste i łatwe w rozczesywaniu, nadaje włosom blask i zdrowy wygląd, zapobiega rozdwajaniu się końcówek,
- gliceryna, która ma bardzo bogate właściwości, między innymi nawilża skórę i włosy, chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, wzmacnia słabe i wypadające włosy, nadaje im blask, wygładza rozdwojone końcówki,
- wyciąg z owoców maliny moroszki, który regeneruję strukturę włosów, podnosząc ich elastyczność, nasyca skórę głowy cennymi mikroelementami wzmacniając cebulki włosów,
- wyciąg z pączków brzozowych, który nadaje włosom blask, zapobiega wypadaniu włosów, poprawia ukrwienie skóry co sprawia, że cebulki włosów są dotlenione i odżywione,
- glukoza (cukier pochodzenia roślinnego), która dostarcza energii niezbędnej do wzrostu włosów, wykazuje działanie nawilżające, łatwo wiąże się z keratyną włókna włosowego poprawiając kondycję zdrowotną włosów, zapobiega rozdwajaniu końcówek,
- kwas mlekowy, który posiada właściwości nawilżające, pobudza cebulki włosowe dzięki czemu przyspiesza wzrost włosów, wzmacnia i uelastycznie włosy.

Regularne stosowanie szamponu sprawi, że nasze włosy będą lśniły zdrowym blaskiem, oraz będą nawilżone bez ich obciążania. 

Ciekawostka:
Malina moroszka (Rubus chamaemorus), którą w Europie można dość licznie spotkać w Skandynawii, na północnych obszarach Wielkiej Brytanii i w Rosji. Maliny są bogatym źródłem biotyny, zwanej także „witaminą piękności”. Jest to witamina z grupy B, która odpowiada za transport siarki w naszym organizmie. To jeden z głównych składników sprawiających, że włosy są bujne, gęste i naturalnie błyszczące. 

Szampon zamknięty jest w przezroczystej butelce o pojemności 250 ml. Posiada lekko pomarańczowe zabarwienie i "ciepły" owocowy zapach oraz płynną konsystencję. Włosy po jego umyciu są lekkie, sypkie i puszyste. Ciężko jest mi stwierdzić na ile skuteczny jest w pielęgnacji włosów, gdyż na co dzień używam produktów z serii Eleo i moje włosy są w dobrej kondycji.  



poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Rozjaśniająca maseczka do twarzy z tkaniny NovAge

W nowościach katalogu 11 powoli zbliżamy się do końca. Dzisiaj podzielę się z Wami swoimi wrażeniami odnośnie Rozjaśniającej maseczki do twarzy z tkaniny NovAge. Produkt ten powiększa grupę kosmetyków przeznaczonych do specjalnej pielęgnacji twarzy, jednocześnie linię kosmetyków marki NovAge.

Jak informuje Oriflame ta silnie działająca maseczka z witaminą C, szczawiem, zapianem himalajskim i drzewem Tara intensywnie nawilża i odżywia skórę, a także rozjaśnia i wyrównuje jej koloryt. Po zastosowaniu cera jest bardziej miękka i świeża, a przy regularnym nakładaniu wygładza powierzchnię skóry

Dobroczynnie na naszą cerę w tej maseczce działa:
- methylsilanol manuronian (po polsku nazywany krzemionką organiczną) to substancja organiczna pozyskiwana z wodorostów, posiada właściwości silnie nawilżające, ujędrnia i wzmacnia skórę, wzmacnia włókna kolagenowe i elastynę, 
- gliceryna, która ma bardzo bogate właściwości, między innymi nawilża skórę, łagodzi podrażnienia i przyspiesza jej regenerację, chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, wygładza, napina i ujędrnia skórę, itp.,
- wyciąg z owocu zapianu (zapian w Polsce znany jest jako orzechy piorące, ze względu na to, że wytwarzają naturalną substancję mydlaną), bogaty jest w witaminy A, B i E, minerały i kwasy tłuszczowe, które wzbogacają skórę odżywczymi substancjami, posiada właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe, 
- guma z drzewa tara, posiada właściwości nawilżające, wygładza i ujędrnia skórę, rozjaśnia i wyrównuje koloryt skóry,
- kwas hialuronowy, który daje efekt wypełnienia skóry, zmniejszając widoczność zmarszczek, oraz chroni kolagen, co pomaga spowolnić proces starzenia się skóry,
- wyciąg ze szczawiu kanadyjskiego, który odżywia i koi skórę, zmniejsza przebarwienia oraz plamy posłoneczne,
- hydrolizowane proteiny z drożdży, pozostawiają skórę miłą w dotyku, ułatwiają nawilżenie, działają antybakteryjnie, 
- witamina C, która posiada wszechstronne właściwości i działanie, wykorzystywana jest jako przeciwutleniacz (przedłuża trwałość kosmetyków, wzmacnia właściwości innych antyoksydantów, działa ochronnie przed wpływem promieniowania UV oraz zanieczyszczeniami powietrza), złuszcza i poprawia koloryt skóry, rozjaśnia cerę, wygładza zmarszczki i cienkie linie na skórze, posiada właściwości bakteriobójcze.

Jak stosujemy?
Tkaninę nasączoną maseczką wyciągamy z „saszetki”. Nakładamy na 15 minut na oczyszczoną skórę twarzy. Następnie ściągamy i delikatnie przemywamy twarz, by usunąc resztki maseczki. 

Maseczka posiada postać bawełnianego materiału nasączonego sporą ilością kosmetyku. Tkanina jest dosyć delikatna i należy uważać przy jej rozkładaniu, aby się nie rozdarła. Na moją szeroką twarz wielkość tkaniny jest wystarczająca. Przy nakładaniu delikatnie przyklepujemy materiał do twarzy, żeby dobrze przylgnął i jak największa ilość kosmetyku wchłonęła się w skórę twarzy. Ma przyjemny, podchodzący pod kwiatowy, zapach. 

A efekt?
Cera zdecydowanie jest wygładzona, miękka i bardzo delikatna w dotyku. Jest też „ściągnięta”, jak przy zastosowaniu maseczki oczyszczającej z glinkami. Rozjaśnienie cery jest widoczne, chociaż bez spektakularnego efektu. Zauważalne jest jednak wyrównanie kolorytu cery. Nie czuję natomiast specjalnego nawilżenia i odżywienia, które obiecuje Oriflame w opisie produktu. 
Nigdzie na produkcie, ani w żadnym opisie nie ma informacji odnośnie „krotności” użycia produktu. Ja przyjęłam, że maseczka jest jednokrotnego użytku. Raczej po jednym użyciu nie nadaje się do schowania i użycia kolejny raz. 


sobota, 6 sierpnia 2016

Złuszczający żel pod prysznic z kiwi Nature Secrets

Katalog 11 bogaty jest w atrakcyjne nowości produktowe. Te, które ja najbardziej lubię to takie, których głównymi składnikami pielęgnacyjnymi są wyciągi roślinne. Nie inaczej jest z nowym Złuszczającym żelem pod prysznic z kiwi Nature Secrets.

Żel zawiera ekstrakt z kiwi oraz naturalne drobinki eksfoliujące odnawiające skórę. Formuła nie zawiera mydła, posiada zrównoważone pH. Łagodny skład pozwala na codzienne stosowanie produktu.

Wśród składników pielęgnacyjnych żelu znajdziemy:
- glicerynę, która ma bardzo bogate właściwości, między innymi nawilża skórę, łagodzi podrażnienia i przyspiesza jej regenerację, chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, wygładza, napina i ujędrnia skórę, itp.,
- uwodnioną krzemionkę, która łagodzi oparzenia, w tym oparzenia słoneczne, stany zapalne, zmniejsza opuchlizny, uśmierza ukąszenia przez owady i swędzenie, zmniejsza nadmierną potliwość, działa ochładzająco, 
- chlorek sodu (potocznie znany jako sól kuchenna), który jest bogatym źródłem mikroelementów, posiada właściwości oczyszczające, ujędrniające i wygładzające skórę, w naszym żelu działa jako składnik peelingujący,
- kwas cytrynowy, który posiada wszechstronne właściwości i działanie, wykorzystywany jest jako przeciwutleniacz (przedłuża trwałość kosmetyków, wzmacnia właściwości innych antyoksydantów, działa ochronnie przed wpływem promieniowania UV oraz zanieczyszczeniami powietrza), złuszcza i poprawia koloryt skóry, rozjaśnia, posiada właściwości bakteriobójcze,
- olej z nasion truskawki o działaniu nawilżającym, odżywia skórę i chroni przed utratą wilgoci, posiada właściwości ściągające, utrzymuje skórę w dobrej formie, posiada właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne, wpływa korzystnie na strukturę i wygląd skóry, która staje się bardziej elastyczna i uzyskuje ładniejszy koloryt, jest bogatym źródłem kwasów tłuszczowych,
- wyciąg z owocu kiwi, który jest bogaty w cukry, witaminy z grupy B, witaminę C, kwasy owocowe i sole mineralne, działa nawilżająco, rozjaśniająco, antyoksydacyjnie i złuszczająco. 

Żel zamknięty jest w butelce o pojemności 250 ml, posiada zielone zabarwienie z widocznymi pestkami oraz pyszny słodki owocowy zapach, który mi osobiście bardziej podchodzi pod melon niż kiwi, ale być może wynika to z pomieszania kiwi z truskawką. W konsystencji żelu zdecydowanie wyczuwalne są drobinki pochodzące z pestek truskawki i kiwi oraz drobinki soli. 

Żelowi „towarzyszy” wspaniale pachnące mydełko w kostce z odświeżającym ekstraktem z kiwi. Łagodna formuła odpowiednia do codziennego stosowania. Mydełko posiada gramaturę 75 g.



środa, 3 sierpnia 2016

Zestaw korektorów The ONE

Kolejnym nowym produktem katalogu 11, o którym co nieco dzisiaj Wam napiszę,  jest Zestaw korektorów The ONE.

To kompaktowy zestaw, dzięki któremu uzyskasz efekt nieskazitelnej cery. Ukrywa i koryguje niedoskonałości. W zestawie znajdziemy dwa, w pełni kryjące, kremowe korektory w dopełniającej się tonacji oraz puder prasowany do wykańczania i utrwalania makijażu. Formuła wzbogacona roślinnymi olejkami pielęgnującymi, które łagodnie odżywiają skórę i działają kojąco na wypryski.

Produkt bogaty jest w naturalne składniki:
- talk, minerał z gromady glinokrzemianów, jest niezwykle miękki, przejrzysty, jedwabisty i delikatny, kosmetyki zawierające go są lekkie, jedwabiste i bardzo przyjemnie w aplikacji, rozjaśnia kolory, ale nie gasi ich jak np. białe pigmenty;
- mikę, która po aplikacji na skórze staje się transparentna, nadaje lekkości i powoduje, że kosmetyki rozprowadzają się jedwabiście; kosmetyki zawierające jako główny składnik perłową mikę po aplikacji na skórę mają delikatny połysk zbliżony do naturalnego połysku zdrowej skóry, który pozwala na subtelne ożywienie twarzy oraz na optycznie wygładzenie niedoskonałości;
- wazelinę, która jest neutralna chemicznie, nie powoduje podrażnień, na skórze tworzy film, który zapobiega odparowywaniu wody, jest jednym z niewielu produktów, który jest w stanie przyspieszyć naprawę naturalnej bariery ochronnej skóry; 
- skrobię kukurydzianą o właściwościach matujących, absorbujących nadmiar sebum, matuje, wygładza i zmiękcza skórę;
- kaolin (biała glinka, glinka porcelanowa), który działa jak bibułka wyciągając z porów nadmiar sebum i zanieczyszczeń, należy do glinek kosmetycznych, które mają działanie bakteriobójcze, remineralizujące, odtruwające, absorpcyjne;
- wosk pszczeli (bielony), który posiada właściwości wygładzające, natłuszczające, odżywcze i ochronne;
- wosk z liści kopernicji (palmy Copernicia cerifera rosnącej w Brazylii), nazywany także woskiem carnauba, ma działanie natłuszczające i zmiękczające, zapobiega wysychaniu skóry tworząc na jej powierzchni warstwę ochronną, dodatkowo nadaje skórze blask i elastyczność;
- olejek arganowy wytwarzany z owoców drzewa arganii żelaznej, bogaty jest w kwasy tłuszczowe głównie oleinowy i linolowy, ponadto w witaminę E, polifenole oraz sterole o działaniu naprawczym i regenerującym, dogłębnie odżywia, nawilża oraz poprawia napięcie skóry, przeciwdziała procesom starzenia się skóry (olej arganowy jest jednym z najdroższych i najbardziej cenionych olejów na świecie, zwany jest "płynnym złotem Maroka");
- estrową formę witaminy E, której główną właściwością jest działanie antyoksydacyjne, chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem UV, poprawia strukturę skóry i utrzymuje jej nawilżenie, posiada właściwości przeciwzapalne.

Kosmetyk dedykowany jest dziewczynom, które chcą, by makijaż podkreślał ich naturalną urodę, chcą wyglądać pięknie, ale bez długiego stania przed lustrem. Z zestawem korektorów 3 w 1, masz pewność, że zawsze będziesz wyglądać nieskazitelnie pięknie. Ani z daleka, ani z bliska,  nie zauważysz żadnej skazy na swojej skórze. 

Jak używamy zestawu korektorów?
1 – Krem o lekko czerwonej tonacji neutralizuje ciemne cienie pod oczami. Opuszką palca lub pędzelkiem nakładamy nieco korektora na miejsca, które chcemy udoskonalić i delikatnie rozprowadzamy kosmetyk.
2 – Krem o żółtej tonacji ukrywa zaczerwienienia (np. ślady po niedoskonałościach). Wybieramy odcień, który najlepiej pokryje niedoskonałości lub mieszamy dwa, by uzyskać ton idealny dla naszej skóry.
3 – Puder prasowany utrwala korektor. Na koniec nakładamy nieco pudru, by udoskonalić i utrwalić makijaż. 



Zestaw korektorów The ONE pozwala nam uzyskać prawdziwą perfekcję nieskazitelnej cery. W trzech krokach ukrywa cienie pod oczami, neutralizuje zaczerwienienia i zapewnia satynowo gładkie wykończenie. 

Zestaw zamknięty jest w puzderku z lusterkiem i posiada gramaturę 6 g. Dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych Light i Medium.