Witam Was na moim blogu,

Mam na imię Magdalena i od 2008 roku jestem konsultantką Oriflame. Chciałabym podzielić się z Wami swoją wiedzą na temat tej firmy kosmetycznej. Będą to informacje zarówno o tematyce kosmetyczno – pielęgnacyjnej, jak i biznesowej. Bo Oriflame to nie tylko sprzedaż kosmetyków, ale przede wszystkim firma, w której można zarobić całkiem konkretne pieniądze.
Zaznaczam także, że nie posiadam wykształcenia w kierunku kosmetologicznym, a wiedzę, którą posiadam zdobyłam dzięki szkoleniom, webinarom, oraz materiałom firmowym.
Zachęcam Was bardzo gorąco do dzielenia się swoimi opiniami na temat kosmetyków i produktów oferowanych przez Oriflame.

Blog ten należy do niezależnego Konsultanta Oriflame. Oficjalna strona firmy Oriflame w Polsce dostępna jest pod adresem www.oriflame.pl. Wszelkie zdjęcia i informacje o produktach pochodzą z oficjalnej strony Oriflame w Polsce.

wtorek, 7 lutego 2017

Woda toaletowa Wonderflower

Mimo, iż za oknem jeszcze szaro – buro i mroźnie, a zima ani myśli odpuszczać, nowości Katalogu nr 3 zwiastują już wiosnę. Zdecydowanie w takim wiosennym klimacie jest produkt otwierający tenże Katalog, mianowicie Woda toaletowa Wonderflower.

Woda toaletowa Wonderflower jest nowym zapachem dla młodych kobiet, które uwielbiają niespodzianki sprawiające im mnóstwo przyjemności. Uwolnij swoją wyobraźnię i odkryj zapach, który wzbudza radosny entuzjazm, towarzyszący oczekiwaniu na to co niespodziewane. 

Wonderflower należy do rodziny zapachów kwiatowo – zielonych, daje poczucie wolności i radości. Kompozycja Wonderflower łączy żywiołowy aromat gruszki z nutami kwiatowymi – zachwycającego kwiatu migdałowca i fiołka – oraz rozkosznym, niepowtarzalnym akordem tęczowego bukietu.

Zapach otwierają nuty gruszki, kwiatu migdałowca i fiołka, które łączą się z unikalnym akordem tęczowego bukietu, stanowiącego serce kompozycji. Tęczowy bukiet tworzy fuzja wodnych nut melona, słonecznej pieszczoty jaśminowych płatków oraz eterycznego aromatu cyklamenu. Całość zamykają finezyjne, wprowadzające nas w świat marzeń nuty drewna kaszmirowego i ambry.

Kreatorką zapachu jest Alienor Massenet o niezależnej i odrobinę buntowniczej naturze. Podobnie jak jubiler wybierający cenne kamienie, Alienor uwielbia bogate i wyrafinowane składniki. Często pracuje tematami – skupia się na specyficznym składniku, np. rumie, skórze, czy sezamie. Stworzyła niezapomniane kompozycje dla takich marek jak Armani, Lancome, Chloe i Viktor & Rolf. 

Woda toaletowa Wonderflower to zapach nietypowy, intrygujący, świeży, przywołujący uśmiech i radość, jaką niesie podziwianie świata.

Tyle teorii, a tak na mój nos to kompozycja jest świeża, ale dosyć intensywna. Zdecydowanie wyczuwalny jest aromat kwiatów, przełamany nutą słodkiej gruszki. Drewno kaszmirowe i ambra sprawiają, że woda nie jest lekka i ulotna, a dłużej utrzymuje się na skórze. Myślę, że faktycznie zapach ten najbardziej przypadnie do gustu młodym dziewczynom.

Woda zamknięta jest w uroczym flakoniku o pojemności 50 ml. Korek buteleczki posiada kształt kwiatka z otwartymi płatkami. Oryginalnie zapakowana jest w białe kartonowe pudełko, wytłaczane na kształt skóry węża. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz