Witam Was na moim blogu,

Mam na imię Magdalena i od 2008 roku jestem konsultantką Oriflame. Chciałabym podzielić się z Wami swoją wiedzą na temat tej firmy kosmetycznej. Będą to informacje zarówno o tematyce kosmetyczno – pielęgnacyjnej, jak i biznesowej. Bo Oriflame to nie tylko sprzedaż kosmetyków, ale przede wszystkim firma, w której można zarobić całkiem konkretne pieniądze.
Zaznaczam także, że nie posiadam wykształcenia w kierunku kosmetologicznym, a wiedzę, którą posiadam zdobyłam dzięki szkoleniom, webinarom, oraz materiałom firmowym.
Zachęcam Was bardzo gorąco do dzielenia się swoimi opiniami na temat kosmetyków i produktów oferowanych przez Oriflame.

Blog ten należy do niezależnego Konsultanta Oriflame. Oficjalna strona firmy Oriflame w Polsce dostępna jest pod adresem www.oriflame.pl. Wszelkie zdjęcia i informacje o produktach pochodzą z oficjalnej strony Oriflame w Polsce.

wtorek, 16 września 2014

Po prostu TENDER CARE


Zapewnie nie ma ani klienta, ani konsultanta Oriflame, który nie zna i choćby raz nie stosował kremu Tender Care. A jeśli używał go chociaż raz, to jest bardzo prawdopodobne, że wielokrotnie do niego wracał.


Tender Care to jeden ze sztandarowych kosmetyków firmy, który dostępny jest w sprzedaży od dziesiątków lat (niemal od początku istnienia firmy) i obecnie jako jedyny sygnowany jest pierwszym, oryginalnym logo firmy.

Mimo, że konsultantką jestem już dobrych kilka lat, ciągle dowiaduję się nowych i ciekawych informacji, zarówno o samej firmie, jak i o produktach. Jedną z nich, która mnie bardzo zaskoczyła to, taka że pierwotnie Tender Care został wprowadzony jako krem pod oczy.

Dla mnie oczywistym było, że ten niepozorny kremik jest rewelacyjny na przesuszoną skórę, ale, że po oczy tego się po nim nie spodziewałam ;-)

Głównym składnikiem tego kosmetyku jest wazelina, której towarzyszą parafiny (płynna i stała), wosk pszczeli, witamina E oraz substancja zmiękczająca. Dzięki nim krem koi skórę, przywraca jej miękkość i gładki wygląd.

Kremik, wygląda bardzo niepozornie (umieszczony jest w małym plastikowym okrągłym słoiczku o pojemności 15 ml), ale jest baaaaardzo wydajny i w dobrej promocji można go nabyć za jedyne 9,90 zł.

Co to małe cudeńko może zdziałać? Niby mówi się, że gdy coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Tego kosmetyku to zdecydowanie NIE dotyczy. Jest rewelacyjny na przesuszoną skórę (suche łokcie, kolana, pięty), nawilża spierzchnięte usta, łagodzi opryszczkę wargową, łagodzi oparcia pod nosem od wycierania go chusteczką przy katarze, eliminuje suche skórki przy paznokciach, pomaga w zabliźnianiu się drobnych ran i otarć, koi oparzenia skórne, no i to co mnie zaskoczyło, to może być stosowany jako odżywczy krem pod oczy.

Krem uniwersalny Tender Care dostępny jest w kilku odsłonach:

Tradycyjny


Karmelowy





Czarna porzeczka







Kokos





Migdał







O ile mnie pamięć nie myli to w ofercie dostępny był również Tender Care czekoladowy i wiśniowy.


Jeśli ktoś z Was jeszcze nigdy nie używał kosmetyków Oriflame, gorąco polecam na początek do wypróbowania właśnie krem Tender Care.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz