Tym razem prezentowanie nowości rozpocznę idąc od końca katalogu, bo też według mnie te produkty są najfajniejsze i najbardziej intrygujące. Są nimi: Woda toaletowa Incognito dla niej oraz Woda toaletowa Incognito dla niego.
Jak zapewnia firma to nowy rodzaj gry miłosnej, ekscytujące doświadczenie, wychodzące poza Internet, do realnego świata. To rodzaj uwodzenia, śmiały ruch w miłosnej rozgrywce.
Tylko dwoje może wziąć w niej udział. Podążaj za śmiałą kompozycją, która przyśpieszy bicie jej lub jego serca.
Woda toaletowa Incognito dla niej jest z kategorii uwodzących, intrygujących, flirtujących.
Odważ się na śmiały ruch w miłosnej rozgrywce. Przyśpiesz bicie jego serca kuszącym koktajlem iskrzącej miechunki, delikatnej konwalii i zmysłowego zapachu drzewa sandałowego oraz pralin.
Z kolei Woda toaletowa Incognito dla niego jest z kategorii wód kwiatowo – owocowych.
Wygraj miłosną rozgrywkę dzięki śmiałej kompozycji cierpkiej, soczystej miechunki, aromatycznym sercu o nutach zmrożonej herbaty, lawendy i liści cedru, utrwalonej zmysłową patchuli. Zwycięzca zgarnia wszystko.
Obie wody zamknięte są we flakonikach o pojemności 50 ml, damska stylizowana jest na biało i ozdobiona karcianym kierem w kolorze złotym, męska zaś stylizowana jest na czarno i ozdobiona karcianym pikiem, również w kolorze złotym. Obie buteleczki wyglądają bardzo elegancko, oryginalnie zapakowane są oczywiście w kartonowe, zafoliowane pudełeczko.
Woda dla niej ma rzadko spotykany, oryginalny zapach, w którym zdecydowanie wyczuwalne są nuty słodkich czekoladek i konwalii. Według mnie to taki zapach z pogranicza słodkiego i świeżego, chociaż może z delikatną przewagą świeżości.
W wodzie męskiej wyczuwalny jest zdecydowanie cedr i według mnie to taki typowy, klasyczny męski zapach, świeży, ale lekko ostry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz